Śmiało można założyć tezę, że świat współcześnie przeżywa pewien kryzys wiary. Liberalne wartości stoją w jawnej opozycji do uporządkowanego życia zgodnie z wolą Boga. Jest to trend, który bezwzględnie zyskuje na popularności. Wydaje się ludziom znacznie bardziej zachęcający, a im bardziej im się tak wydaje, tym bardziej utrwala się wizerunek religii jako dziedziny życia przestarzałej i nieszczególnie potrzebnej. Warto zatem odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego tak nie jest.
Jedną z chorób cywilizacyjnych społeczeństwa XXI wieku jest depresja i nie jest to tak naprawdę przypadek, że fakt ten łączy się z postępującym na świecie ateizmem. Chwalmy Boga, bo Bóg jest niczym drogowskaz. Tylko On zapewnia prawdziwe poczucie bezpieczeństwa, któremu żadne ziemskie dobra nie są w stanie dorównać – a to dlatego, że żadne z nich nie jest w stanie przezwyciężyć śmiertelności. Bóg wie, co stanie się z nami po śmierci i rozsądnie jest to zaakceptować, co przesądzi o wielkiej wewnętrznej harmonii i nauczeniu się tego, jak cieszyć się swoim życiem.
Bóg to też jego wyznawcy, czyli społeczność kilku miliardów ludzi, którzy są gotowi w każdej chwili pomóc w potrzebie swoim braciom i siostrom. Należy być dumnym i otwarcie wyznawać Boga, nawet jeśli ogólnoświatowy trend zaczyna mówić inaczej. Dlatego, oprócz stron z wiadomościami ze świata, warto dodać do ulubionych stron internetowych również jakiś serwis katolicki, by wspierać tę najważniejszą dla każdego katolika społeczność oraz dokładać swoją cegiełkę do wielkiej inicjatywy zbawienia ludzi.